Z Matką Naturą jeszcze nikt nie wygrał. Jej nieprzewidywalność zmusza do podejmowania działań w odpowiedzi na każdą sytuację. Zdjęcia z powietrza z wykorzystaniem drona mogą być podstawą do dokumentacji w procesie odszkodowań po powodzi, pożarach czy suszy np. pól uprawnych.
Budynki, które grożą zawaleniem są świetnym poligonem doświadczalnym dla dronów, które nie dociążają dodatkowo konstrukcji w przeciwieństwie do robotów gąsienicowych. Pozwalają dostać się tam, gdzie tradycyjny pojazd inspekcyjny nie będzie w stanie. Drony można wyposażyć w dodatkowe mocne oświetlenie LED, dzięki czemu możliwy jest wlot w obszar bez dostępu światła słonecznego.
Drony mogą również pomóc także w trudnym biznesie rolniczym. Dostarczenie rolnikom rozwiązań z powietrza może ułatwić znacząco pracę podczas oszacowywania strat na skutek powodzi czy niszczeniu pól uprawnych przez dziką zwierzynę, a także przy sporze nieuczciwego rolnika z kołem łowieckim.